Autor |
Wiadomość |
Pudlo |
Wysłany: Wto 15:27, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jednak zapomnieli o Gohanie, który postanowil ze poleci razem z mlodymi i tak uczynil..
Trunks do Gotena: TO juz nie daleko..
Goten: Ej a jak bedzie nie ciekawie to Gotenks w ruch prawda?
Trunks: Spoko i polecieli dalej
Tymczasem o rodzinki Cella.. |
|
 |
pap911 |
Wysłany: Wto 14:15, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Goku: albo czekaj. Może zabierzemy jeszcze kogoś np Picolla. Przecież byli już we czterech w Komnacie Goten, Trunks, Picollo i Boo.
Vegeta: Nie ma czasu, nie będziemy go szukali.
Picollo pojawia się z nikąd: Już jestem. Pamiętajcie, że mam lepszy słuch od was.
Goku: Możemy iść.
Trzech wielkich wojowników zniknęło za drzwiami Komnaty Ducha i Czasu. |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Pon 23:58, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Vegeta: ale można przeciesz... zaraz! a nasi synowie! też tam byli jak z Buu walczyli... niec się nie stanie
Goku: idziemy! |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Pon 23:56, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Mr.Popo(malutki czarny kolo juz nie obecny?? pamietajcie o nim..): Przeciez podczas Cell Saga juz byliscie nie mozecie wejsc 2 raz ...
Vegeta: O fuck .. |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Pon 23:45, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Mijają 2 dni, goten i trunks wycjodzą.
Goten: no to lecimy załatwić spor
Trunks: właśnie! lećmy!
I ruszyli w stronę cellów...
Vegeta: teraz moja kolej...
Goku: wejdę z tobą |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Pon 19:40, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Obmyślili ze poczekaja az mina 2 dni i do walki staną Trunks i Goten po wyjsciu z komnaty ducha i czasu .. |
|
 |
mufc |
Wysłany: Pon 18:46, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Goku- takbyście zgineli
Vegeta- Prędzej byś mnie pokonał niż ja bym zginął
Gohan- przestańcie
Danddie- musimy wymyśleć jakiś plan
... |
|
 |
pap911 |
Wysłany: Pon 16:46, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Vegeta: Po co nam przeszkodziłeś pajacu. |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Pon 16:00, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wszycy szybko ruszyli na GOhana i Vegetę..
I kiedy dostawali mocne baty zjawil sie Goku i za pomocą Ki teleportacji teleportowal sie z nimi do palacu dendee.
Dende: macie szczescie uzdrowie was ..
GOhan: Dzieki Tato.. |
|
 |
pap911 |
Wysłany: Pon 15:10, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kid Cell mówi - leci coś w naszą stronę - i zasłonił resztę rodzeństwa rozciągając własne ciało.
Nieeeeeeeeeeee!!! - krzyknęła jego siostra Cellicja.
W tej chwili jej siła KI wzrosła ponad 2-krotnie
Vegeta - to niemożliwe. - padając na kolana. |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Pon 0:05, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Vegeta: i coś narobił paacu
Gohan: yyy... ja...
Vegeta odrazu zamienił się w SSj2 i zrobił pooooooooootęzna big bang... |
|
 |
mufc |
Wysłany: Nie 10:34, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Gdy podlecieli do KI schowali sie za krzakami i zauwarzyli ogromną kapsułe na której było napisane ''Family Cell''
Gohan-to napewno tu
Vegeta-to zniszczmy od razu całą kapsułe
Vegeta już szykował sie do ataku...
Gohan-nie
Gohan to krzyknoł tak głośno że z kapsuły wyszło 4 ludzi i 6 małych Celli
...... |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Sob 23:54, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
No to przejdzmy do akcji i wyczuli Ki reszty rodzeńswta Llecla
Gohan: O ja każdy z nich ma taki sam poziom Ki jak Cell
Vegeta : ta.. |
|
 |
mufc |
Wysłany: Sob 22:29, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Gohan- A gdy zaczną się rozmnażać co wtedy??
Goku- musimy ich zniszczyć
Vegeta- co za problem??
... |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Sob 12:48, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Vegeta: hahahahaha! nie myślisz że takie coś jak on moze mnie zranić!? nawet 1000 takich nie zrobi mi krzywdy!
Gohan ale... ciekawe co z resztą...? |
|
 |